W przyszłości naruszenia przepisów ruchu drogowego (StVO) będą karane grzywną w wysokości do 950 euro.
Konferencja ministrów transportu uzgodniła to pod koniec ubiegłego tygodnia. Decyzja była spóźniona po miesiącach przeciągania liny między rządem federalnym i stanowym. Nowy katalog kar przewiduje różne stawki dla samochodów osobowych, ciężarowych od 3,5 tony oraz transportu towarów niebezpiecznych.
Kontrowersyjne zakazy jazdy za zbyt szybką jazdę są nieaktualne. „Chodzi o portfel, ale nie o prawo jazdy. Zachowamy proporcjonalność ”- powiedział federalny minister transportu Andreas Scheuer (CSU).
„Każde naruszenie nowo wprowadzonego obowiązku, aby ciężarówki jechały tylko w tempie marszu podczas skręcania w prawo w mieście, będzie skutkowało grzywną w wysokości 70 euro” - czytamy w decyzji. Ponadto nielegalne parkowanie na chodnikach i ścieżkach rowerowych oraz miejscach niedozwolonych karane będą do 110 euro.
W przypadku nieprawidłowych manewrów skrętu lub naruszenia obowiązku zachowania ostrożności przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu, uchwała przewiduje podwojenie mandatów oraz w przypadku zagrożenia dodatkowym miesięcznym zakaz prowadzenia pojazdu.
Ministrowie transportu krajów związkowych popierają również pomysł rządu federalnego dotyczący zakazania wyłączania systemów wspomagania hamowania awaryjnego ciężarówek przy prędkościach powyżej 30 kilometrów na godzinę i nakładania na nie kar. Powinno to dotyczyć pojazdów od 3,5 tony.
Rok temu rządy federalne i stanowe zgodziły się na zmiany w StVO, ale został on ponownie skierowany do konsultacji z powodu błędu formalnego. W związku z tym nadal obowiązywały stare kary, które blokowały również nowe zasady dla lepszej ochrony rowerzystów.
📌 Źródło: www.dvz.de