Polska – Progi zwalniające na polskich autostradach? Wyłącznie w obszarze prowadzonych prac remontowych.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) odniosła się do zapowiedzi montażu progów zwalniających na autostradach i drogach ekspresowych w Polsce.
Wyjęta z kontekstu wypowiedź Szymona Piechowiaka, rzecznika prasowego GDDKiA, sugerowała, że progi zwalniające na autostradach i ekspresówkach będą montowane na pasach, po których odbywa się normalny ruch pojazdów.
„To nieprawda. Progi będą układane WYŁĄCZNIE na pasie awaryjnym lub pasie tymczasowo wyłączonym z ruchu, przed miejscem prowadzenia prac utrzymaniowych. Co roku dochodzi do wypadków z udziałem służb, a najczęstszą przyczyną jest najechanie od tyłu na pojazd firmy wykonującej prace” – poinformowała GDDKiA na Twiterze.
„Przygotowujemy się do pilotażowego zastosowania progów ostrzegawczych, które będą dodatkowym zabezpieczaniem prac prowadzonych w pasie drogowym. Nigdy nie było pomysłu, aby tego typu progi umieszczać w ciągu głównym na autostradzie, czy drodze ekspresowej, gdzie jest prowadzony ruch” – dodał rzecznik GDDKiA.
Według planów drogowców pilotażowe progi zostaną zastosowane na jednej z inwestycji w woj. łódzkim. „Oczywiście oprócz testów, które prowadził producent, my sami zrobiliśmy sobie taki mały poligon doświadczalny, rozłożyliśmy te progi na placu manewrowym, na które najeżdżaliśmy przy odpowiedniej prędkości. To wszystko wygląda dobrze, stąd też będziemy je pilotażowo stosować” – wyjaśnił.